#TheMetalDogArticleList #MetalSucks
Judicator Cover Barry Manilows Mandy and It Rips
The choice of song is also a reference to the movie. The post Judicator Cover Barry Manilows Mandy&#
No theme for #PowerFriday or #JMusicFriday (at least so far) today. Here is something that fits both... Japanese lyricist and singer Rami (aka Rami The Requiem), former vocalist and co-founder of Aldious started a solo career in 2016. Here is a track from her album Gyōan Dōkoku (暁闇慟哭), released in 2021 🤘
#TheMetalDogArticleList #BLABBERMOUTH
SNOWY SHAW Pays Tribute To KING DIAMOND With 'If I Was King For A Day' Song
Snowy Shaw has released the official lyric video for his song "If I Was King For A Day". The track, which features guest appearances by Andy La Rocque and Hal Patino...
Lamp of Murmuur - początkowo nie byłem przekonany, ale potem parę numerów mi się spodobało. Ten jednoosobowy projekt z USA gra coś bliskiego surowemu black metalowi, ale jednak nie tak, aby to raziło. Wokal trochę wycofany, kompletnie niezrozumiały, ale na tyle wyraźny, że może pobujać.
Lvcifyre - zespół z gatunku "w sumie nie można wskazać jednego topowego utworu, ale całość brzmi fajnie". Nie taki szybki, głębokie growle, połączenie blacku i death, wszechobecna stylistyka kojarząca się z piekłem. Niezłe.
Tak sobie przemknęły mi przez ucho: Aneraxt, White Rune (choć to jest niezłe), Valkyrja, Adversarial, Beherit, Malokarpatan
Nie siadły mi, wręcz przewijałem - Heretoir, Eldamar, Emyn Muil. Pisałem wcześniej o atmosferycznym, epickim ambientowym metalu - te zespoły są przykładem takich, których granie jednak mi nie pasuje. Za spokojne, zbyt nastawione na atmosferę.
Single, które mnie zaskoczyły:
Dragonforce "Power of the Triforce". Ten zespół to trochę mem i jeden z tych o większym ładunku humorystycznym, doskonale zdający sobie sprawę ze swojego wizerunku wirtuozów gitary. Niestety, często grają na jedno kopyto, a ostatnie single były po prostu słabe. Ten z kolei jest sztampowy, ale ma sympatyczny motyw, który wpada w ucho i dobrze "faluje". To taki pop w power metalu, ale ja to chyba po prostu lubię.
Nervosa "Ungrateful" - nigdy nie byłem fanem tego zespołu, choć antyfanem też nie. Ten singiel na tyle mnie zaciekawił, że przede mną odsłuch nowego albumu pań.