Dadlyambitions, to Metal
@Dadlyambitions@mastodon.social avatar
ado, to DaftPunk
@ado@a2mi.social avatar
lautmaler, to PostHardcore
@lautmaler@metalhead.club avatar

In a week and a day from now, if the employees of the Deutsche Bahn decide so (aka: no strikes, heh), I will be seeing live again to the amazing Serena Cherry with her equally amazing band, Svalbard.

Svalbard "Eternal Spirit"
https://www.youtube.com/watch?v=1Oh30tCl1DQ

#MusicWomenWednesday by @loewe

#PostHardcore #blackmetal

aldi80s, to australia
@aldi80s@mastodon.social avatar

COMPACT DISC SESSIONS
Artist: SCREAMS OF CHAOS [AUS]
Title: Genetic War
Genre: Black Metal / Industrial Metal
Release: Oracle Records USA, 1997. Re-release Retroactive Records 2023
#NowPlaying #Australia #BlackMetal #IndustrialMetal #CompactDiscCollector #CompactDisc #CD

SceNtriC, to Metal Polish
@SceNtriC@101010.pl avatar

W końcu skończyłem playlistę "Do przesłuchania", która miała ok. 1200 utworów i mam ostatnie polecajki. Nie wiem, czy je chcecie, ale i tak dostaniecie.

  1. Khold - nisko nastrojone gitary, ciekawa aranżacja, ale czy nazwałbym to black metalem tak, jak jest na Metal Archives? Ten norweski zespół na pewno ma sznyt BM, ale dużo tutaj po prostu mocnej muzyki, groove'u i stosunkowo mało blastów. Spodoba się raczej miłośnikom bardziej nowoczesnego metalu - wspominam o tym zespole raczej dlatego, że jest inny.

  2. Bipolar Architecture - gdy wejdziemy na profil tego tureckiego zespołu na MA, to zobaczymy tam post-metal. I tak, to jest takie trochę specyficzne, lekko hipnotyczne granie z wokalem, który utonął w muzyce, ale jest tutaj bliższe black metalowi niż np. poprzedni zespół. Nazwałbym to progresywnym post-black metalem, ale z drugiej strony, nie znam się na muzyce. Specyficzna rzecz do słuchania, ale na pewno mogę polecić płyte "Metaphysicize", bo jest to coś z jednej strony osadzonego w gatunku BM, a z drugiej na tyle inne, że może zaciekawić.

  3. Amaranthe, album "The Catalyst" - tak, to przedstawiciel tego nurtu, który nazywam disco metalem :) Wydali nową płytę i niestety, jest tutaj sporo jechania na popularnych patentach, wszystko jest podobne do siebie, a więcej jest w tym nawet popu niż metalu. Tym niemniej, są hitowe kawałki, które mogą wejść do głowy, a takie "Resistance" przypadło mi do gustu, gdyż przypomina te utwory Szwedów, które najbardziej mnie w nich urzekły (szybko, rytmicznie, sprawnie).

  4. Mega Colossus - amerykański heavy metal z niezbyt metalowym wokalem (właściwie, to niespecjalnie się wyróżnia), za to szybką muzyką, riffami i "palcowaniem" po gryfie. Miłe rozluźnienie od bardziej ekstremalnych odmian metalu.

(1/2)

@muzykametalowa

HailsandAles, to newmusic
@HailsandAles@metalhead.club avatar
TheMetalDog, to DOOM
@TheMetalDog@mastodon.social avatar

#TheMetalDogArticleList
#MetalInjection
HAMFER Streams Doomed New Single "Hvlja"
A sluggish sludge crawl with a beautifully disgusting tone.

https://metalinjection.net/video/hamferd-streams-doomed-new-single-hvolja

#doom #blackmetal #newmusic #deathmetal

SceNtriC, to Metal Polish
@SceNtriC@101010.pl avatar

Tak, jak w zeszłym tygodniu słuchałem dużo ska rocka, tak w tym w moich słuchawkach leciał praktycznie sam black metal. I to BM nieco starszy, polecony w artykule blogowych przez Berlina (polecam), który, niestety, nie ma tutaj konta, ale i tak czasem o nim wspomnę.

  1. Griffon, album "De Republica", ale też ogólnie - francuskojęzyczny black metal z historycznymi konotacjami, co już go wyróżnia. Oczywiście, i tak niczego nie da się zrozumieć, ale jesteśmy do tego przyzwyczajeni, prawda? Sporo tutaj szybkich temp, ale też wręcz melorecytacji. Na pewno ciekawe doświadczenie.

  2. Bestial Warlust, album "Vengeance War 'Till Death" - pierwsza z polecajek Berlina, australijskie naparzanie z 1994 roku, które jest dokładnie takie, jak można wyobrazić sobie blackmetalowe naparzanie z tego okresu. Surowo, szybko, piekielnie, nie bez powodu na Metal Archives oznaczone jako black/death. Przyznaję, że normalnie nie lubię BM z lat 90., ale tutaj coś mi po prostu zagrało. Może to ta bezkompromisowość albo po prostu wyjątkowo dobra jakość produkcji. No nie ma tutaj hamulca, nie ma.

  3. Nazxul, album "Totem" - również Australia, tym razem rok 1995 i ponownie nie ma tutaj żadnych kompromisów. Powiem więcej - jest tutaj jeszcze więcej szaleństwa i nieludzkich wokali niż u Bestial Warlust i szczególnie początek płyty jest niezły (choć może to efekt zaskoczenia). Później po prostu minęło, ale może to dlatego, że ta muzyka sprawdziła się jako tło do pracy.

  4. Ancient Rites, album "The Diabolic Serenades" - Belgia, rok 1994. A tutaj z kolei oprócz blacku czuć thrash (i Metal Archives to potwierdza), co również nadaje agresji muzyce, choć nieco innego rodzaju. Na pewno na uwagę zasługuje wokal, który jest niższy, bardziej mroczny, demoniczny, czasem nawet ciut "spowalnia" muzykę i słychać, że jakość produkcji jest ciut niższa. Kawał dobrego grania, choć to już nie jest taka szalona jazda bez trzymanki, jak u Australijczyków.

(1/X)

@muzykametalowa #muzyka #Metal #MetalPany #BlackMetal

HailsandAles, to fediverse
@HailsandAles@metalhead.club avatar
Yahiko, to Shoegaze French
@Yahiko@framapiaf.org avatar

L'extrait du prochain album d'Alcest augure du meilleur. Le clip est superbe.

Alcest - L'envol
https://youtu.be/sQd6L2N-8LU

HailsandAles, to Metal
@HailsandAles@metalhead.club avatar

Non Serviam by Rotting Christ. This album turns 30 later this year and I would very much like a vinyl reissue please and thank you

neurothing, to Metal Italian
@neurothing@metalhead.club avatar

#NowPlaying

Wake - Thought Form Descent (Full Album)

Seriously, this album is becoming one of my favorite. I'm listening to it at least weekly.

https://songwhip.com/wake2/thought-form-descent

#Metal #DeathMetal #BlackMetal #MelodicDeathMetal

HailsandAles, to Metal
@HailsandAles@metalhead.club avatar

I don’t know what Tuesday looks like for you, but for me it looks like a Rotting Christ binge #Metal #HeavyMetal #BlackMetal

pephorror, to Deathmetal Spanish
@pephorror@metalhead.club avatar

Thank you very much to everybody who llsten to RawRottenRadio! 🤘🤘🤘🤘🤘🤘
https://mixcloud.com/pephorror
#deathmetal #thrashmetal #doommetal #blackmetal #heavymetal #internetradio

Dadlyambitions, to Metal
@Dadlyambitions@mastodon.social avatar
HailsandAles, to Deathmetal
@HailsandAles@metalhead.club avatar

Started my day with the new album by Italian Blackened #DeathMetal band Keres. It’s really good and only 33 minutes 🤘🏼🔥

#NowPlaying #Metal #BlackMetal #NewMusic

SceNtriC, to Metal Polish
@SceNtriC@101010.pl avatar

Kolejny tydzień, kolejne polecenia. I tym razem miejscami trochę odejdziemy od metalu, zaliczając... ska punk rock. Ale cóż, nigdy nie powiedziałem, że będę pisał tylko o ciężkich odmianach muzyki gitarowej.

  1. Hostia - polski zespoł deathmetalowo-grindcore'owy, który pod kątem przekazu nie... bawi się w tańcu. To ekstremalna muzyka z ultraantyreligijnym, agresywnym przekazem. To ten zespół, o który burzył się organizacje katolickie tuż przed Mystic Festival 2023. Muzycznie dobre, choć nie wiem, czy coś więcej.

  2. Hulder, album "Verses in Oath" - uwielbiam ten jednoosobowy projekt pani bodajże z Belgii, która od wielu lat mieszka w Stanach. Tutaj jest już mniej festyniarsko niż na poprzednim krążku, bardziej mrocznie, ale to ten taki dobry klasyczny black metal. Po prostu porządny, bez odchyłów w górę czy dół. Klimat świetny, dobry wokal i to jeden z tych krążków, gdzie czuć autentyczne oddanie black metalowi. Czego jako człowiek bym się trochę obawiał, ale z drugiej strony tró metale powinni być zadowoleni.

  3. Millie Manders and the Shutup - to zespół polecony w większej grupie skarockowej w poście od bodajże @thorcik Ten mi całkiem podpasował - ma coś takiego w sobie, w zmianach rytmu, że czuć "napracowanie" oraz chęć do dalszego słuchania. Zdaję sobie sprawę, że mogą to być jakieś zabiegi popowe, ale w sumie do The Interrupters też mnie one przyciągnęły, więc nie mam im tego za złe.

  4. Streetlight Manifesto - i kolejny z tej grupy zespołów, gdzie jeszcze bardziej czuć to ska i chyba jest żywiej. Tutaj już mniej czuć tego popowego anturażu (i nie, nie umiem wyjaśnić, o co mi chodzi), ale wchodzi do głowy. Warto sprawdzić Amerykanów z New Brunswick.

(1/3)

@muzykametalowa

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar
  1. Transplants - tego się nie spodziewałem, zwłaszcza, że okazało się, iż znałem trochę kawałków tej amerykańskiej supergrupy. To połączenie punka i hip-hopu, ale to drugie aż tak mi tutaj nie przeszkadzało, a nawet stanowiło ciekawe "przebicie". To nie oznacza, że zacznę nagle szukać podobnych zespołów, natomiast jest to na pewno odmiana względem metalu i nawet wyżej wymienionych lżejszych zespołów.

Ale spokojnie, już wracamy do metalu.

  1. Useless - nazwa tej polskiej kapeli sugeruje, iż mamy tutaj do czynienia z odłamem DSBM i o ile faktycznie jest dość smutno i posępnie, to jednak należy raczej nastawiać się na normalniejszy black metal w średnich i wolniejszych tempach z niezłym wokalem i taką "płynącą" muzyką. Dobra rzecz, choć pod koniec album "Downfall" (którego słuchałem) mnie znudził.

  2. Gniew, album "Konsylium Oprawców" - o, fajne. EP-ka z polskim podziemnym black metalem, z bardzo wysokim wokalem (właściwie skrzekiem tak jakby z sąsiedniej piwnicy) i potrafi to wkręcić. Czasem gitary wychodzą z blackmetalowych ram, zbliżając się do innych nurtów, ale jak najbardziej jest to BM.

(2/3)

@muzykametalowa

SceNtriC,
@SceNtriC@101010.pl avatar
  1. Teufelsberg, album "Ordre Du Diable" - już chyba kiedyś pisałem o tym polskim BM-ie, ale jeśli nie znacie, to warto sprawdzić, bo mocno wkręca. To jeden z tych albumów, których się słucha, słucha i nagle okazało się, że minęło 40 minut. Miałem tak trochę z Mgłą, mimo że to inna bajka muzyczna, to komplement jak najbardziej zasłużony.

  2. Fleshless - słuchałem wiele metalowych kapel ostatnio i w sumie mógłbym polecić wiele z nich, ale żadna się nie wyróżniała. Ta czeska grupa deathmetalowa (i to z tych brutalniejszych odłamów) też należy do tej grupy, ale tutaj moją uwagę zwróciły dwie rzeczy. Pierwsza to nieźle wyważony niski wokal - nie tak ekstremalny, aby mnie męczył, ale na tyle agresywny, abym czuł się usatysfakcjonowany. Druga to perkusja, która szaleje i bardzo się wyróżnia dźwiękowo. Nie umiem tego muzycznie nazwać, ale miałem wręcz wrażenie, że to automat, który ktoś nagrał nad każdą inną ścieżką. Także mimo że to zespół jeden z wielu, to gdzieś tam utkwili mi w pamięci.

(3/3)

@muzykametalowa #muzyka #MetalPany #Metal #BlackMetal #DeathMetal

SceNtriC, to Metal Polish
@SceNtriC@101010.pl avatar

Kolejny tydzień, kolejne polecenia. I tym razem miejscami trochę odejdziemy od metalu, zaliczając... ska punk rock. Ale cóż, nigdy nie powiedziałem, że będę pisał tylko o ciężkich odmianach muzyki gitarowej.

  1. Hostia - polski zespoł deathmetalowo-grindcore'owy, który pod kątem przekazu nie... bawi się w tańcu. To ekstremalna muzyka z ultraantyreligijnym, agresywnym przekazem. To ten zespół, o który burzył się organizacje katolickie tuż przed Mystic Festival 2023. Muzycznie dobre, choć nie wiem, czy coś więcej.

  2. Hulder, album "Verses in Oath" - uwielbiam ten jednoosobowy projekt pani bodajże z Belgii, która od wielu lat mieszka w Stanach. Tutaj jest już mniej festyniarsko niż na poprzednim krążku, bardziej mrocznie, ale to ten taki dobry klasyczny black metal. Po prostu porządny, bez odchyłów w górę czy dół. Klimat świetny, dobry wokal i to jeden z tych krążków, gdzie czuć autentyczne oddanie black metalowi. Czego jako człowiek bym się trochę obawiał, ale z drugiej strony tró metale powinni być zadowoleni.

  3. Millie Manders and the Shutup - to zespół polecony w większej grupie skarockowej w poście od bodajże @thorcik. Ten mi całkiem podpasował - ma coś takiego w sobie, w zmianach rytmu, że czuć "napracowanie" oraz chęć do dalszego słuchania. Zdaję sobie sprawę, że mogą to być jakieś zabiegi popowe, ale w sumie do The Interrupters też mnie one przyciągnęły, więc nie mam im tego za złe.

  4. Streetlight Manifesto - i kolejny z tej grupy zespołów, gdzie jeszcze bardziej czuć to ska i chyba jest żywiej. Tutaj już mniej czuć tego popowego anturażu (i nie, nie umiem wyjaśnić, o co mi chodzi), ale wchodzi do głowy. Warto sprawdzić Amerykanów z New Brunswick.

(1/3)

@muzykametalowa

TheMetalDog, to Metal
@TheMetalDog@mastodon.social avatar
HailsandAles, to newmusic
@HailsandAles@metalhead.club avatar

Okay so I’ve reviewed the new Borknagar album! I really like this band and I really like this album.

https://www.heavymatters.co.uk/post/borknagar-fall

#NewMusic #Metal #BlackMetal #HeavyMetal #FletchsFridayReleases

HailsandAles, to fediverse
@HailsandAles@metalhead.club avatar
Wiedergaenger, to Deathmetal German

Wiedergænger 2024.

Von links:
Ronny - Bass & Backing Vocals
Richard - Schlagzeug
Mirco - Gitarre
Jakob - Gitarre, Backing Vocals
Justus - Lead Vocals

#deathmetal #blackmetal #metal #deepdiggindrecknroll

HailsandAles, to newmusic
@HailsandAles@metalhead.club avatar

I wasn't expecting to make time to do any reviews this week but I have just got a write up of the new Borknagar done! Will post as soon as it is up for anyone who is interested

  • All
  • Subscribed
  • Moderated
  • Favorites
  • JUstTest
  • mdbf
  • ngwrru68w68
  • modclub
  • magazineikmin
  • thenastyranch
  • rosin
  • khanakhh
  • InstantRegret
  • Youngstown
  • slotface
  • Durango
  • kavyap
  • DreamBathrooms
  • megavids
  • GTA5RPClips
  • tacticalgear
  • normalnudes
  • tester
  • osvaldo12
  • everett
  • cubers
  • ethstaker
  • anitta
  • provamag3
  • Leos
  • cisconetworking
  • lostlight
  • All magazines