SceNtriC, to fantasy Polish
@SceNtriC@101010.pl avatar

Jejuniu, jakie to proste, płaskie i szablonowe. Książka (a raczej seria) na pewno ma potencjał, ale tutaj brakuje szlifu i dodania jakiejś ciekawej głębi czy choćby wyjaśnienia pewnych elementów świata. Mam wręcz wrażenie, że to takie "tanie" fantasy. Czyta się nieźle, ale do zapomnienia. A wstęp mówiący o połączeniu kryminału i fantastyki to jakieś nieporozumienie.

Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5007211/decimus-fate-i-talizman-marzen

@ksiazki

varelse, to sciencefiction Polish
@varelse@pol.social avatar
swiatczytnikow, to random Polish
@swiatczytnikow@pol.social avatar

Kolejna bezpłatna antologia z Fantazmatów to "Na zgliszczach" - siedem opowiadań z okolic postapo, głównie o zgliszczach polskich miast...

https://swiatczytnikow.pl/kolejne-fantazmaty-na-zgliszczach-bezplatna-antologia-opowiadan-postapo/

swiatczytnikow, to random Polish
@swiatczytnikow@pol.social avatar

Ukazała się właśnie szósta antologia w projekcie @zapomnianesny, czyli "Zakazane szlaki". Tym razem wśród autorów jest m.in. Graham Masterton!

To e-booki, które są dostępne w modelu charityware - możemy pobrać je bezpłatnie, ale jeśli je przeczytamy, powinniśmy wesprzeć inicjatywę, którą wspierają twórcy.

https://swiatczytnikow.pl/zakazane-szlaki-szosty-tom-cyklu-zapomniane-sny-a-wsrod-autorow-graham-masterton/

wojtowicz, to random Polish
@wojtowicz@f-t.net.pl avatar

Za tydzień, w sobotę 18 maja w godz. 14.00-14.50, na warszawski stadion zawitają trzy pory roku, trzy żywioły, albo po prostu , i ja (). Znajdziecie nas od 14 w strefie .

Zaraz po spotkaniu mamy dyżur autografowy.

Do zobaczenia w Warszawie!

rdarmila, to fantasy Polish
@rdarmila@101010.pl avatar

Rozmowy z ludźmi nieodmiennie sprawiały Skamariuszowi przykrość, dziś jednak brzydził się również sobą. Dawno już przestało go dziwić, że uznawali jego rady za godne rozważenia, że zamiast oburzyć się, kiwali głową z namysłem. Trudno, by oczekiwał moralnego postępowania od tych pół-zwierząt. Ale że on sam podsuwał im 𝘵𝘢𝘬𝘪𝘦 pomysły… Prawda, tylko sugerował, nie mówił wprost. Sami dopowiadali sobie resztę, a wówczas oczy aż rozjaśniały się im ze złej uciechy. To jednak nie umniejszało jego winy.
Zagryzł wargi. Od pięćdziesięciu lat pełnił rolę obserwatora zwierząt, od dwóch dekad przebywał w Baruzji jako ambasador i coraz częściej ogarniała go frustracja. Czasem przechodziło mu przez myśl, by złożyć rezygnację i wrócić do wysokich wież Quemerei. Mógłby znowu rozmyślać o sensie istnienia i celach, do których dąży wszechświat, mógłby podziwiać piękno w najrozmaitszych postaciach, tworzyć wiersze i tkać ulotne obrazy z promieni światła. Rozmawiałby o rzeczach wzniosłych, starannie dobierając cytaty ze starożytnych dzieł, i delektował się gładkością zawartych w nich zdań, a tak…
A tak od półwiecza chodził po brudnych, zatłoczonych ulicach, nieomal ocierając się o te zawszone, blade zwierzęta. Pół wieku temu miał tyle pomysłów, tyle zapału! Śmiać mu się chciało na samo wspomnienie.
„Te zatłoczone ulice to też nasza wina”, pomyślał Skamariusz. „Ale kto mógł przewidzieć, że oni będą się tak mnożyć?”
Odetchnął. Trudno. Musiał wziąć się w garść.

"Sztandary Imperium" - Radomił Darmiła i Witold Dworakowski... już wkrótce!

varelse, to sciencefiction Polish
@varelse@pol.social avatar

Gdyby ktoś chciał się podzielić wrażeniami (luźno i online) z czytania "Psalmu dla zbudowanych w dziczy", to za trzy tygodnie będzie okazja (tzn. znając poziom dygresyjności tych spotkań, co najmniej połowa rozmowy będzie o czymkolwiek tylko nie o książce - żeby nie było, że nie ostrzegałem).

Wydarzenie na Mobilizonie:
https://mobilizon.pl/events/59fe9652-600b-4baf-b7d2-86a54a6101cb

SceNtriC, to PCGaming Polish
@SceNtriC@101010.pl avatar

Słyszałem sporo głosów, że to dobra powieść (dlatego kupiłem), ale także sporo krytyki. Niestety, przychylam się do drugiej frakcji - ta historia byłaby naprawdę dobra, gdyby została znacznie lepiej napisana. A tak mamy prezent dla fanów , tylko niestety, na zbyt małej przestrzeni autor chciał za dużo upakować. Szkoda.

Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/cyberpunk-2077-bez-przypadku/opinia/83174165

@ksiazki @książki

wojtowicz, to random Polish
@wojtowicz@f-t.net.pl avatar

O każdej naszej kolejnej antologii myślę, że jest najpiękniejsza...

Premiera 15 maja, ale Wydawnictwo SQN ma dla Was w swoim sklepie przedsprzedaż - nie tylko samej antologii, ale i gadżetów.

https://bit.ly/czteryzywiolymagii-sqnstore

(ale zanim zamówicie, przeczytajcie post do końca, mamy dla Was kod rabatowy!)

Sabat w składzie i wyżej podpisana zebrał się ponownie. Poczarowałyśmy, popisałyśmy i oto wprost z wiedźmiego kotła nadchodzą: "Cztery żywioły magii"!

Cztery autorki, cztery długie opowiadania urban fantasy, mitologia nie tylko słowiańska, trochę śmiechu, trochę wzruszeń...
(i trochę BHP...)

🌿 Marta Kisiel ponownie zaprasza Was na serniczek w towarzystwie trzech jakże urokliwych dam, które niejedno stulecie już widziały...

🔥 Magda Kubasiewicz zaprasza do Polanii, gdzie czary i magia towarzyszą ludziom w codzienności, w szczęściu i przy tragediach...

🌊 Aneta Jadowska przedstawi Wam zupełnie nową bohaterkę... i razem z nią popłyniecie odkryć tajemnicę.

💨 A ja zabiorę Was do świata brzeskich nienormatywnych, gdzie wieje wiatr, który odbiera dech, koi smutek... i pamięta.

Okładkę do naszej antologii i grafiki do każdego z opowiadań stworzyła Agata Wawryniuk ❤️

A na zakupy dostaniecie 5% rabatu z kodem: 4ZYWIOLY

Kod działa do dnia premiery, nie łączy się z innymi kodami, działa na książkę, e-booka, audio oraz na wszystkie pakiety oraz gadżety związane z "Czterema żywiołami magii" i "Czterema porami magii" (we wszystkich kombinacjach).

Czytajcie i dzielicie się z nami wrażeniami!

swiatczytnikow, to random Polish
@swiatczytnikow@pol.social avatar

Na dobry początek tygodnia dobra informacja.

"Nowa Fantastyka" po ośmiu latach wraca do wersji na czytniki!

Na razie jest to "próba generalna", a jubileuszowy numer pisma kupimy lub przeczytamy w Legimi.

SceNtriC, to fantasy Polish
@SceNtriC@101010.pl avatar

Jeśli szukacie klasycznego fantasy napisanego w nowoczesnym stylu, to naprawdę polecam Wam tę książkę, która jest wstępem do trylogii. Dla mnie rewelacja. Nie jest idealna literacko i z tego powodu trochę obniżyłem ocenę, ale to jest tak dobre i nieskomplikowane fantasy, że mimo iż to cegła, to ani razu się nie zmęczyłem w tej historii. Wszystko jest tutaj zbilansowane i po prostu... klasyczne. Polecam gorąco fanom starej fantastyki.

Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/cien-utraconego-swiata/opinia/83135377

@ksiazki

SceNtriC, to fantasy Polish
@SceNtriC@101010.pl avatar

Seria "Harry Potter", "Zmierzch" i "Igrzyska Śmierci" - to tytuły, które przychodzą mi na myśl, gdy myślę o książkach, które stały się popularne wśród młodzieży i stanowiły dobry materiał do ekranizacji, osiągając tym samym światowy sukces jako marka. Cykl HP to dla mnie absolutna legenda i ponadczasowa seria (książki, choć filmy też niezłe). "Zmierzchu" czytać i oglądać nie zamierzam. Natomiast chciałem sprawdzić "Hunger Games" i... no tak średnio bym powiedział. Ekranizacji nie widziałem, ale wierzę, że może być dobra. Książka - nie bardzo. To esencja młodzieżówki, ale w tej raczej złej formie. Choć widzę po ocenach na LC, że jestem w tym odosobniony.

Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/igrzyska-smierci/opinia/82941329

@ksiazki

SceNtriC, to fantasy Polish
@SceNtriC@101010.pl avatar

Urocza książka, typowa młodzieżówka "guilty pleasure", którą czyta się z bananem na twarzy i wierzy, że wszystko skończy się dobrze. W tym ta lektura jest znakomita - nie oczekujcie po niej ambicji, niespodziewanych zwrotów akcji itd. Raczej dajcie się ponieść urokliwości historii i efektowi "aaaaaaaw". Mnie się podobało, ale jestem dużym dzieckiem.

Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/cykl-wiecznego-cesarza/opinia/82830233

@ksiazki

varelse, to sciencefiction Polish
@varelse@pol.social avatar

Wreszcie obejrzałem ten film. Warto, przede wszystkim ze względu na wizualia - bo jednak biopunk jest czymś rzadko spotykanym w kinie. Nie kojarzę, żebym kiedykolwiek widział coś podobnego. I nawet jeśli w pojedynczych momentach widać niedociągnięcia CGI, to twórcy zdecydowanie nadrabiają wyobraźnią. Plus, jest taki swojski vibe, bo oprócz biopunkowych stworów i maszyn, mamy też zamglone, wiejskie pejzaże kojarzące się nieco z polską prowincją (tak ściśle rzecz biorąc, to z litewską, bo tam kręcono film, ale to przecież nie tak daleko).

Fabularnie Ameryki nie odkrywa, ot, kolejna historia o rozwarstwieniu społecznym i sztucznie generowanym niedoborze. Oczywiście łatwiej jest napisać historię o niedoborze generowanym intencjonalnie przez tych złych, niż o takim występującym nieintencjonalnie, bo do uratowania świata wystarczy jedna bohaterka i jeden "artefakt" (jak magiczny kod "odblokowujący" ziarna).

Aczkolwiek nie żeby temat nie był aktualny. Trochę ironiczne, że ów film z wątkiem sztucznego niedoboru mogłem obejrzeć na legalu dopiero po dwóch latach. Zresztą, porównując z tym, co dzisiaj odwalają korporacje (przynajmniej według bloga Doctorowa), to Cytadela z "Vesper" to przy nich amatorzy.

https://www.youtube.com/watch?v=9dajBhMSd00

p.s. Liczyłem na więcej wątków ekologicznych, a w sumie został z nich tylko ogólny setting, plus fakt że wszystko kręci się wokół ziaren. Co nie zmienia faktu, że dobry biopunk jest dobry.

varelse, to solarpunk Polish
@varelse@pol.social avatar

Mateusz Wyszyński (swoją drogą laureat tegorocznej edycji konkursu literackiego Polskiej Fundacji Fantastyki Naukowej) radzi, jak pisać solarpunka.

https://yewtu.be/watch?v=If_UU4LS_r4

SceNtriC, to fantasy Polish
@SceNtriC@101010.pl avatar

Jeśli lubiliście "Trylogię Husycką", to tutaj też się odnajdziecie, bo choć tereny inne (Niemcy zamiast Śląska), to klimat i czasy podobne (reformacja, inkwizycja), a także trochę magii i humoru (aczkolwiek tego ostatniego mniej niż u Sapkowskiego). Zaskakująco kameralna książka jak na możliwości, które autorowi dał rys historyczny, ale może też dlatego czyta się to dobrze, choć lepiej pod koniec niż na początku. Warto sprawdzić.

Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/psy-pana/opinia/82590279

@ksiazki

varelse, to solarpunk Polish
@varelse@pol.social avatar

Magazyn Biały Kruk ogłosił nabór do numeru o fantastyce socjologicznej. Może zainteresować między innymi piszących solarpunka (gdzie w końcu "społeczności" odmienia się przez wszystkie przypadki), fantastykę z motywem alternatywnych systemów ekonomicznych czy po prostu climate fiction (reakcja społeczeństwa na zmiany klimatu). No i oczywiście osoby piszące wszelkiej maści fantastykę w której szeroko pojęte kwestie społeczne są istotne.

(mam nadzieję, że przez "fantastykę socjologiczną" rozumieją "fantastykę podejmującą wątki socjologiczne", a nie "dystopie będące zawoalowaną krytyką PRLu", bo po co komu zawoalowana krytyka PRLu w tych czasach)

Przeklejam ogłoszenie w następnych postach, bo wrzucili info tylko na fejsbuka.

[1/3]

varelse, to solarpunk Polish
@varelse@pol.social avatar

Pojawiła się* polska powieść otagowana przez samą autorkę jako "solarpunk". Mowa o "Thino'pai" Adrianny Biełowiec. Szczerze mówiąc, po tej grafice na początku miałem wrażenie, że to vanity, ale po sprawdzeniu wydawnictwa wydaje się legitne. Osobiście, nie ciągnie mnie do wilkołaków w kosmosie, ale solarpunkowe inspiracje w polskiej powieści z pewnością warto odnotować.

Muszę niestety podlinkować posta na Facebooku, bo autorka w pewnym momencie stwierdziła, że nie będzie aktualizować strony i przenosi całą aktywność na fejsbuczka i instagrama.

https://www.facebook.com/zodiacuniversum/posts/pfbid0CsEoehfxbxkgm9ZUzPYBCRrRPuzv8qXHD6HESoLdfCYZ7H7UyFVqCTWXRZSDPcW9l

Na fejsbuczkowej grupie "Polska fantastyka" spytałem autorkę, co solarpunkowego jest w tej książce, i odpowiedziała tak:
"Technologie są zrównoważone i przyjazne środowisku, ogólnie większość akcji ma miejsce w lesie, jak i ważną rolę odgrywają zwierzęta, mają nawet własne święto. Miasta są zintegrowane z ekosystemem planety, dużo jest w nich ogrodów i zbiorników wodnych, mają charakter polis albo osiedli, zarządzają swoimi zasobami, jak i wymieniają się dobrami z innymi. Za sprawą automatyzacji i sieci neuronowych ludzie nie muszą pracować, ale mimo to większość chce to robić. Dom można sobie kupić za pensję po 2-3 miesiącach pracy, a postawić go w piętnaście minut. Ogólnie człowiek nie szkodzi planecie. Ludzie potrafią odtwarzać dowolne wymarłe gatunki, jak i projektować nowe, co jednak nie stanowi zagrożenia dla środowiska. Solarpunkowe elementy stanowią tło fabularne, ozdobę, nie są głównym wątkiem powieści."

*- no właśnie, według posta premiera książki w e-booku była 20.02, natomiast na stronie wydawnictwa nie widzę żadnej wzmianki. Na fejsbuczku wydawnictwa pojawia się tylko informacja o tym, że szukają recenzentów dla tej książki.

adeptus, to Podcast Polish

Dark Beaver Records - kanał z opowiadaniami, szukamy autorów

Cześć,

Na kanale Dark Beaver Records: https://www.youtube.com/channel/UCDjiV321dZZ6ZOSge9Y_N4A publikowane są nagrania opowiadań dark fantasy/horror z odrobiną filozofii. Jak dotąd, autorem większości tekstów (tj. trzech - "Opowieść o Nekromancie", "Wszystkie Dzieci Matki" oraz "Szkielety Bogów) jestem ja, natomiast kolega, aspirujący lektor, dokonuje ich nagrań. Jednakże kolega jest otwarty na współpracę z innymi autorami, więc zainteresowanych, zapraszam do kontaktu.

A jeśli wolicie czytać, niż słuchać, zapraszam na https://adeptusrpg.wordpress.com/category/polskie-opowiadanie/ .

brie, to random Polish

[Prezydent] ‎był‎ ‎zepsuty,‎ ‎zepsuty‎ ‎definitywnie i‎ ‎poza‎ ‎funkcją‎ ‎podpisywania,‎ ‎którą‎ ‎wykonywał‎ ‎po‎ ‎dawnemu,‎ ‎nie‎ ‎nadawał‎ ‎się‎ ‎już‎ ‎do‎ ‎żadnej‎ ‎innej.

SceNtriC, to sciencefiction Polish
@SceNtriC@101010.pl avatar

Dzieło przez duże "D". Owszem, da się znaleźć wady tej książki, ale jak mało kiedy czułem tutaj, że chcę to czytać i napawać się każdym słowem. Niby nie jestem fanem fantastyki naukowej, zwłaszcza, kiedy istnieje szansa, że jest "ambitna i filozoficzna", ale mam wrażenie, że autor wyczuł tutaj idealny balans pomiędzy pewnym przekazem, a po prostu ciekawą historią i w dodatku przybliżeniem nauki. Polecam gorąco.

Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/problem-trzech-cial/opinia/81831925

@ksiazki

SceNtriC, to ksiazki Polish
@SceNtriC@101010.pl avatar

Ten zbiór opowiadań jest za darmo (tylko w formie e-booka), więc warto sprawdzić, ale nawet za opłatą warto by było sprawdzić dla dwóch pierwszych tekstów (Michała Cholewy i Anny Kańtoch), bo są świetnie. Szczególnie pierwsze chwyta za serce na długo i odnosi się do sytuacji, która nawet teraz zajmuje Polaków, a poza tym jest pięknie napisane. Natomiast krótsze formy - cóż, ujdą, ale nie byłem z nich zadowolony.

Pełna opinia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/nagroda-im-janusza-a-zajdla-2022-antologia-utworow-nominowanych-za-rok-2021/opinia/81766700

@ksiazki

Aegewsh, to random Polish
@Aegewsh@101010.pl avatar

Sen Niespokojny by @rdarmila jest już dostępny jako e-book. Kupować, czytać, bo to nasz, mastodonowy człowiek jest. No i przede wszystkim dobrze pisze.

varelse, to solarpunk Polish
@varelse@pol.social avatar
varelse, to solarpunk Polish
@varelse@pol.social avatar

Kolejna solarpunkowa antologia za mną: “And Lately, The Sun”, wyd. Calyx Press.
Poziom bywa różny. Zaczyna się od naiwnych “Roots” Virindy Baligi, ale potem bywa lepiej. Zapadło mi w pamięć szczególnie “In The Storm, A Fire” Andrew Dany Hudsona i @thejaymo które dzieje się w dystopijnych eko-faszystowskich Stanach Zjednoczonych, a główna bohaterka zajmuje się rozprowadzaniem nielegalnych leków produkowanych przez hakerów. Trochę naciągając, nazwałem sobie to opowiadanie “katolickim solarpunkiem” – pozytywnym bohaterem jest katolicki ksiądz (aczkolwiek w opisywanej przyszłości funkcjonuje co najmniej czterech (anty)papieży, a ten konkretny duchowny jest z tej bardziej progresywnej frakcji, która m. in. uznała, że antykoncepcja nie jest taka zła). Spodobało mi się też “Under Pressure” Commando Jugendstil i Tales From the EV Studio, opowiadające o aktywiście-pracoholiku wysłanym na przymusowy urlop (nie wiem czy “aktywista” to dobre słowo – to osoba współtworząca grupę rzemieślników, architektów i innych specjalistów, pomagającej m.in. przeprojektowywać i remontować budynki tak, aby były bardziej ekologiczne, ale jednocześnie też człowiek mocno zaangażowany w transformację, jaka zaszła w tamtym świecie). Opowiadanie dość humorystyczne, acz niepozbawione refleksji na temat tego, jak głęboko siedzą w nas pewne mechanizmy wytworzone przez obecną kulturę. Wreszcie, przypadło mi do gustu “From the Rooftops” Jacoba Ashtona opowiada o przyjaźni formującej się między mieszkańcami jednego budynku za sprawą dachowego ogrodu (i, na meta-poziomie, może skłaniać do refleksji, jak bardzo architektura i infrastruktura wpływa na relacje międzyludzkie, wszak bez ogrodu bohaterowie nigdy by się nie spotkali). Nie dopisała z kolei Holly Schofield. Czytałem wcześniej dwa inne jej teksty, które nadal uważam za jedne z najlepszych solarpunkowych opowiadań jakie znam. Tymczasem “Stubborn as Dirt” z “And Lately...”, choć nie jest złe, nie zrobiło aż takiego wrażenia.
[1/2]
@ksiazki

varelse,
@varelse@pol.social avatar

@thejaymo @ksiazki

Chciałbym też zwrócić uwagę na dwie rzeczy. Po pierwsze, opowiadania niekoniecznie wpisują się w solarpunkową ortodoksję. Na przykład “Egg Tooth” Adama Bermana opowiada o świecie, w którym ludzie wybierają dobrowolną bezpłodność, by zmniejszyć ludzką populację, a nawet poddają się eutanazji, trochę w stylu tej z “Soylent Green”, choć bardziej groteskowej. Po drugie, doceniam fakt, że antologia wychodzi poza anglosferę. Oprócz autorów i autorek z krajów anglojęzycznych, mamy też osoby z Indii, Botswany, Brazylii, Holandii i Włoch. Choć moją uwagę przykuły przede wszystkim teksty z anglosfery (poza Włochami z Commando Jugendstil i Tales from the EV Studio, zresztą anglosferycznych tekstów było zwyczajnie najwięcej), to dzięki takiemu rozszerzeniu spojrzenia widać, że solarpunk to ruch globalny. Pozwala też otworzyć się na nowe perspektywy. Myślę że nie jest przypadkiem, że “The Footprint” Botswańczyka Dabilo M. Mokobiego opowiada o rolniku, który ma problem żeby sprostać narzuconym przez państwo (i międzynarodową społeczność) organiczeniom emisji gazów cieplarnianych, ani że tak ważna w rozwiązaniu problemu okazuje się rodzina (i to nie ta najbliższa). Oczywiście, to tylko jeden tekst jednego autora, i nie chciałbym traktować go jako wyrazu jakiejś “perspektywy afrykańskiej” – nie ma czegoś takiego, mówimy w końcu o całym kontynencie, pełnym rozmaitych, odrębnych kultur. Im więcej tekstów z różnych krajów i różnych kontynentów, tym łatwiej będzie dostrzec tę różnorodność (niestety w antologii mamy tylko dwa teksty reprezentujące Afrykę, oba z Botswany a także jeden reprezentujący Amerykę Południową i jeden Azję).
“And Lately, the Sun” zdecydowanie nie jest pozycją obowiązkową dla fanów solarpunka. Jeśli nie macie czasu, czytajcie raczej Doctorowa. Ale trochę wartościowych rzeczy można tam znaleźć.
https://latelythesun.com/

  • All
  • Subscribed
  • Moderated
  • Favorites
  • JUstTest
  • InstantRegret
  • rosin
  • modclub
  • Youngstown
  • khanakhh
  • Durango
  • slotface
  • mdbf
  • cubers
  • GTA5RPClips
  • kavyap
  • DreamBathrooms
  • ngwrru68w68
  • provamag3
  • magazineikmin
  • osvaldo12
  • tester
  • tacticalgear
  • ethstaker
  • Leos
  • thenastyranch
  • everett
  • normalnudes
  • anitta
  • megavids
  • cisconetworking
  • lostlight
  • All magazines