Muszę przyznać, że mam ambiwalentne odczucia co do tego typu informacji. Dolnośląska policja chwali się, że ich policjant stanął na podium półmaratonu Jaworskiego. Zgadzam się, że szacunek dla każdego kto rusza cztery litery, zamiast ślęczeć przed telewizorem, komputerem, czy telefonem. Problem w tym, że stanął na podium w swojej kategorii wiekowej. OPEN był 42 na 103 wszystkich (w tym pań) uczestników. Wynik 1:45 z sekundami to też nic specjalnego. A przecież mowa o zawodzie, w którym sprawność fizyczna ma kluczowe znaczenie. Zaczynam się naprawdę martwić o stan naszej policji. ;) #bieganie#policjahttps://dolnoslaska.policja.gov.pl/wr1/aktualnosci/biezace-inf/121241,Dolnoslaski-policjant-na-podium-XXIX-Jaworskiego-Polmaratonu.html
Temat dzieci w sieci. Gdzie można zgłaszać nadużycia, niepokojące zachowania itp.? Jakbyście mieli przeprowadzić jakieś zajęcia w grupie dzieciaków lub osób z nimi pracujących, to co byście im z czystym sercem polecili? Kojarzę NASKowy dyzurnet.pl, ale nie wiem, na ile realnie to działa..
„W Sosnowcu o bezpieczeństwo na ulicach mają zadbać ochroniarze. Policjanci już nie dają rady. Zwłaszcza nocą. Chodzi o poczucie bezpieczeństwa wśród mieszkańców. Rzecznik Urzędu Miasta zdradził, o które ulice chodzi.“
🫣
W uzupełnieniu wpisu.
Zasięgnąłem informacji u źródła, czyli w moim byłym komisariacie. ;-)
Otóż! Od momentu wejścia w życie nowych przepisów wzrosła (sic!) liczba zatrzymanych nawalonych kierowców poniżej 1.5 ‰ natomiast tych powyżej 1.5 ‰ jeszcze nie mieli. #alkohol#motoryzacja#prawo#policja
I tak właśnie funkcjonuje nasza polska #policja - szef policji "przypadkowo" odpala granatnik, krawężniki regularnie próbują wymuszać mandaty na pustych przejściach dla pieszych. eskortujący SKUTEGO więźnia poszukiwanego listem gończym dają się postrzelić z tyłu głowy, a w międzyczasie 14-tolatka umiera na (przypuszczalnie) wylew bo komuś ubzdurało się, że to tylko zatroskany tatulek z manią prześladowczą nie może dodzwonić się do córuni więc totalnie olewają ... :(
„Przez większość tego czasu Dmytro był notorycznie duszony, kilkukrotnie uderzony pięścią w twarz, kłuty, a następnie dociskany policyjną pałką” – do sprawy zakatowania przez wrocławską policję kolejnej osoby wraca dziennikarz Jacek Harłukowicz w Onecie, który dotarł do nagrań z monitoringu. To, co zobaczył, to 40 minut regularnego znęcania się.
Nagranie podważa wersję policjantów o tym, jakoby zamordowany był agresywny, że miał rozbić głową szybę w autobusie. Niczego takiego nie rejestruje monitoring w pojeździe do którego także dotarł dziennikarz.
W 2021 roku, robotnik budowlany, migrant z Ukrainy, wracał nieco pijany z pracy. Koledzy uznali, że jest na tyle kontaktowy, że poradzi sobie sam z powrotem do domu. I to był błąd, bo zamiast do swojej partnerki trafił na salę tortur w „wytrzeźwiałce”.
„Policja poniża, bije i... zabija. Od 2018 co najmniej 34 osoby straciły życie po interwencji policji
To, co spotkało panią Joannę z Krakowa, nie jest ekscesem i wypadkiem – to efekt dramatycznych zmian zachodzących w Policji w ostatnich latach. Policja jest uczona, że wrogiem są obywatele. A policjantom wszystko wolno – bo władza ich ochroni. Więc kobiety są bite i poniżane, a młodzi mężczyźni giną. Pokazujemy 10 dramatycznych przykładów” https://oko.press/policja-poniza-bije-i-zabija-bo-wladza-ja-kryje-10-przykladow
@m0bi13 Jest taka Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa . Są tam rozmaite kategorie zdarzeń i miejsc niebezpiecznych. Ale właśnie jednej kategorii brakuje - "miejsca zagrożone działaniem bandytów w mundurach". Chyba trzeba by to uzupełnić w ramach jakiejś oddolnej akcji , w jakimś innym miejscu internetu 🙄. #policja#bandyciwmundurach
I do sedna: jak macie namiary na ludzi i miejsca, gdzie osoby w depresji mogą szukać pomocy bez stresu, że ich policja odwiedzi, to dawajcie namiary w komentarzach i udostępniajcie dalej
Kobieta zażywa legalnie tabletkę poronną i w trakcie wizyty informuje o tym swoją lekarkę. Ta wzywa policję. Policja natomiast „wkracza do akcji” i urządza kobiecie prawdziwą „ścieżkę zdrowia”.
Policjantki weszły do gabinetu ginekologicznego. – Kazały mi się rozebrać i robić przysiady i kaszleć. (…) Nie zdjęłam majtek, ponieważ wciąż jeszcze krwawiłam i było to dla mnie zbyt upokarzające, poniżające, i wtedy właśnie pękłam, wtedy wykrzyczałam im w twarz: „czego wy ode mnie chcecie?” – mówiła Joanna w rozmowie z „Faktami”. Hasło „aborcja” uruchomiło niemalże obławę – opowiada pani Joanna.