Jeżeli ktoś lubi horroro-gore'owe filmy klasy B to może zerknąć na Re-Animator. Spodziewałem się po tym filmie czegoś bardziej w stylu Weird Science lub Adventures in Babysitting, czyli dziwne sytuacje spowodowane zwariowanym wstępnym wydarzeniem, a dostałem ożywione świecącym płynem zwłoki po lobotomii, wybuchające oczy, odgryzanie palców, odcinanie kończyn, itp. #Toms80sDiner#filmy#80s