Czego się słucha na końcu torów, gdzie buraki rosną? (odcinek a bo ja wiem który...)
Dziś zajmiemy się Fear Factory. Zespół znany fanom metalu w latach 90., działający długo później, mający górki i dołki, niejednokrotnie powodowane przerośniętym ego wokalisty, Burtona Bella. Ale należy mu oddać, że świetnie łączył growl i czysty śpiew, do czego mam personalną słabość (jeśli dacie radę, poszukajcie jego coveru "I Will Follow" U2).
Ale teraz coś innego, i chwała idzie nie do oryginału, a do coveru. Trudno mnie do tego przekonać, ogólnie coverów nie lubię, ale raz na jakiś czas zdarza się coś, przed czym należy zdjąć czapki.
Może być bardziej znany z remixu, który pojawił się na jakimś soundtracku do filmu czy gry - współczesne wyszukiwarki mają to poza swoim perymetrem, ale jestem na 100% pewien, że jako nastolatek słyszałem to na kasecie z CZEGOŚ - nie wiem, Matrix? Mortal Kombat? Cokolwiek innego?: https://www.youtube.com/watch?v=pCYLXi7zogU
#TheMetalDogArticleList #BLABBERMOUTH
FEAR FACTORY's DINO CAZARES Picks METALLICA's 'Ride The Lightning' Over 'Master Of Puppets', Explains Why
"Well, the first...