Rzadko sie zgadzam z tekstami publikowanymi w #BusinessInsider, ale z tym jak z malo ktorym - juz naprawde wolalbym zeby wrocily oplaty na autostradach niz zeby mi dowalili kolejny cudaczny podatek albo znowu podniesli ceny benzyny
Inna sprawa, ze platny obecnie odcinek Kato - Krakow to jeden wielki, niekonczacy sie od lat remont, wiec cos tu sie odrobine nie spina 🤔
Podatek katastralny nie powinien być od trzeciego, piątego lub dziesiątego mieszkania. Jego wyliczanie powinno uwzględniać, że ktoś ma dzieci. Jeśli jako społeczeństwo uważamy, że nie należy opodatkowywać pierwszych dwóch mieszkań, to system powinien wyglądać tak: podatek katastralny od liczby dwa i sumy dzieci. Czyli jeśli masz dwójkę dzieci, to od piątego mieszkania, a jeśli masz czwórkę, to od siódmego. A jeśli nie masz dzieci, to od trzeciego. Przy czym ograniczenia opodatkowania nie powinny dotyczyć firm - tutaj opodatkowanie od pierwszego mieszkania kupionego na inwestycje. Zgadzacie się?