Dane rozkładowe w formacie #GTFS ponownie dostępne do pobrania na stronie ZDZiT #Olsztyn.
Pozostaje mieć nadzieję na rozwój usługi w postaci obsługi standardu GTFS Realtime - danych dot. przejazdów czy utrudnień w czasie rzeczywistym.
Paczki danych:
zdzit.olsztyn.eu/gtfs/
Tor prosty, długość to 16LU (lego unit, 16mm) podwójny zwykły prosty, czyli 256mm (a z wypustkami dodatkowe cm), dzięki ułożeniu po przekątnej da się ;)
Na zdjęciu numer 1 leci testowy wydruk jednego krótkiego toru wg poprawionego designu oraz 4 płytek łączących tory lub pozwalających budować coś obok nich ;-)
Zdjęcie numer 2, to tor, który drukowałem od spodu.
Warto podkreślić, że robiłem wydruk bez podpór na całej długości oraz z niestandardowym ustawieniem "bridge angle".
Czasami brakuje mi precyzyjnych ustawień bridgowania.
Straight Duplo track of 12 duplo studs, equal to about 120 LU (Lego Units, one is 1.6mm).
We (me & son) need them to build looooong bridges ;-)
This one is a test run. If it works more or less ok, i'm gonna print few more.
It was generated and fine tuned from a OpenSCAD model available on Thingiverse.
I have my own brick OpenSCAD script, which generates better print models, but my script is inferior in parametriztion and it's not that easy to integreate it.
Mało ostatnio piszę, bo dużo ostatnio pracuję i piszę z ludźmi.
Naklejka na skrzynię od roweru wygląda tak ;-)
Na górze 110m, na dole 74cm, wysokość 30-40cm, nie widać na tym foto, ale kawał tego i naklejenie tego samemu było trochę karkołomne, ale jest! ;-)
To Mirosław Arczak, mój kandydat na prezydenta Olsztyna. Mój dosłownie i w przenośni. To ja jestem pełnomocnikiem wyborczym Komitetu Wyborczego Wyborców Wspólny Olsztyn, który go wystawia. Ale też to mój sąsiad i radny obecnej kadencji, którego zaangażowanie i pracowitość miałem okazję oglądać i wspierać.
Zaproszeń do dyskusji spływa coraz więcej, na każde trzeba się przygotować, nastawić.
Ciężko jest prowadzić kampanię, w której nie poświęca się swojej integralności i głosi propozycje, które uważa się za zgodne ze swoimi wartościami i zasadami, a nie to co akurat chciałaby usłyszeć jakaś część wyborców.
Mój syn (3l) uwielbia labirynty, więc postanowiłem wydrukować mu sześciokątne klocki do układania labiryntów.
Na 1. zdjęciu pierwsze 4 klocki, każdy z trochę innymi parametrami ;-)
Całe szczęście autor udostępnił plik do OpenSCAD, bo okazuje się, że precyzja Prusa MK4 przy druku PTEG jest na tyle duża, że domyślne ustawienia zostawiają za duże odstępy pomiędzy heksami. Udało mi się chyba znaleźć kompromis w ustawieniach.
Wydrukowałem kilka klocków krawędzi na testy, są okej (zdjęcie nr 2).
Zaczęło się, przynajmniej publicznie. Przedwczoraj ogłosiliśmy komitet i kandydata na prezydenta. Sporo pozytywnych reakcji z różnych stron na nas spłynęło. Fajnie.
W międzyczasie ja jako pełnomocnik biegam do PKW, GUS, US i banku :)
Z rzeczy, które wprwadzie do mojego konta pasują średnio, to pochwalę się, że jako grupa mieszkańców zarejestrowaliśmy Komitet Wyborczy Wyborców Wsþólny Olsztyn ;-D
Chwalę się, bo dla mnie to wysiłek, jakiś akt odwagi, tożsamości.
Trochę pracy to wszytko kosztuje. A wszystko po to, żeby przekonać ludzi, że miasto może działać lepiej, wprowadzić paru radnych i poprawić jakość rządzenia o te parę albo paręnaście procent.
Po to, żeby pokazywać palcem co nie działa, rozmawiać z ludźmi, podnosić ich problemy w murach instytucji miejskich, mówić o turystach nie tylko jak o zysku, ale też, że mogą być kosztem, żeby wskazywać problem w cenach i dostępności mieszkań. Sporo tego.
Zmiana wykuwa się powoli. Każdemu marzy się zbawca, który na białym koniu przyjeżdża i nagle czyni nasz kraj/miasto/gminę idealną. A niestety, w rzeczywistości tak to nie działa. Zmiana na lepsze wymaga masy metodycznie włożonego wysiłku.
Dopiero początek roku, a w Olsztynie już drama okołowyborcza - samorządowa. W skrócie, jest jakaś mega drama wokół sztabu i organizacji WOŚP.
Wychodzi na to, że mocno się lokalni politykierzy tematem zainteresowali.
Przy okazji zeszło na wybory samorządowe 2024, ogłaszam więc co wieść gminna niesie.
Kandydaci na prezydenta:
• Piotruś Grzymowicz KWW (urzędujący prezydent),
• Czesio Małkowski KWW (kiedysiejszy prezydent),
• Lidusia Staroń KWW (była posłanka i senator, ma potencjał na poparcie PiS),
• Robcio Szewczyk PO (przewodniczący RM),
• Michałek Wypij, afiliacja nieznana, niektórzy obstawiają Sejmik Województwa z PO (były członek Porozumienia, 2 kadencję w sejmie w Zjedniczonej Prawicy),
• Marcinek Możdżonek, afiliacja nieznana, spekulacje o Konfie albo PiS (moim zdaniem nierealne),
• Falej / Grucela z Lewicy.
Podstawowa konstrukcja została zakończona. Górny element udało się z sukcesem skręcić i stanowi jedną dużą płytę.
Remiza wytrzymała test obciążenia 13.5kg. Była to pierwsza rzecz, którę syn zrobił - wygrałem z żoną zakład.
Bardzo szybko pojawiło się dodatkowe dobudowane piętro ;)
Ogólnie projekt wyszedł sztos. W kilku miejscach zrobiłem błąd przy projektowaniu, które poprawiłem już.
Planuję wrzucić projekt na Printables dla zainteresowanych do samodzielnego montażu.
Strażacy zamówili kolejne mody: dodatkowe płytki, pokrywające jak najwięcej dachu garażu. To jest około 40x30cm.
W mojej gestii jest napis "Straż pożarna" oraz bramy do garażu.
Zdjęcia:
Wykorzystywana już do zabawy remiza z dobudowanym piętrem / dachem nad samolotem.
Gotowe do złożenia dwie płytki, które zostały wykorzystane jako strop piętra. Zastosowałem tam takie wcięcie, które ma wzmocnić połaczenie. Zrobienie tego kosztowało mnie 2-3h pracy. Wydaje mi się, że pozwoliło mi to wypracować sposób na budowanie dowolnie dużych płytek Duplo.
Myślę, że płyty powyżej 30cm wzmacniałbym rurką aluminiową 6mm. Na ten momement uważam, że dałoby się w ten sposób na luzie zaprojektować płytę 80x80cm. Na razie nie mam pomysłu na wykorzystanie, ale nie wątpię, że się pojawi. Mam też pomysł na moda: drukowałbym płyty z dziurą w środku, dzięki czemu możnaby dowolnie środek zagospodarować.
Na ostatnim zdjęciu można zobaczyć, że wykorzystałem śruby 7x M3x30 do połączenia dwóch płytek.
Budowa remizy postępuje. Kwestia czy młody dostanie złożoną czy do montażu jest otwarta ;D
Główne pudło ze sklejki (płyta fundamentowa, strop nad parterem, ściany parteru).
Na parterze w sali odpraw i na piętrze w dyspozytorni będzie płyta duplo, żeby można wykorzystać klocki do urządzenia.
Piętro będzie rozmiaru 30x21cm. Tylko w rogach planuję słupki, ściany będą puste, celem samodzielnej zabudowy. Całość zostanie przykryta wydrukowaną płytą duplo, to spore wyzwanie, bo trzeba ją wydrukować w dwóch częściach, które planuję połączyć śrubami M3.
Te wszystkie części razem tworzące szkielet będą poskręcane śrubami. Muszą być skręcone, bo od dachu na parter będzie rura strażacka (z rurki aluminiowej 6mm).
Na dachu będzie miejsce na lądowisko dla helikoptera.
Na fotach po kolei:
Płytak na aprter z miejscem na montaż rury
Płytak na piętro z celownikiem dla wiertarki
Model podpór dachu, to zielone to są podpory (w #PrusaSlicer), które są wyłamywane, służą temu by drukować elementy wiszące w powietrzu.
Wideo z wydruku słupów, które będą podtrzymywać dach.
Pisałem jakiś czas temu o tym, że planuje zaprojektować alfabet na klockach Duplo. Wrzucałem projekty klocków, oraz eksperymenty i mam efekt końcowy. Teraz zostało mi wydrukować cały alfabet z 2x. Jeszcze jeden mikro eksperyment będzie, bo mam pomysł jak pozbyć się ostatniego defektu z najwyższej czarnej warstwy.
W #Olsztyn.ie gdzie mieszkam, mają totalnie wyje**** na wszystkich nie-kierowców.
Na zdjęciu plac budowy, skrzyżowanie ul. Pstrowskiego i Wyszyńskiego. Obecnie, nie ma przejścia na 2 dużych ulicach przy skrzyżowaniu. Na jednym kierunku kierunku - wlot do miasta od Szczytna - trzeba przejść ekstra 110m w każdą stronę (w sumie 220m), żeby przejść "na osiedlu".
Na kierunku od strony Nagórek, po prostu NIE MA przejścia. Jak ktoś wysiądzie sobie z autobusu na Pstrowskiego obok Lidla, to musi zapierdzielać kilkaset m. na około, żeby na osiedle wejść.
Na rogu Pstrowskiego/Wyszyńskiego od strony działki Arbetu (widodczne na zdjęciu), totalnie nie ma kontynuacji przejścia. Zero oznaczeń, zero chodnika, ch**.
Noż k**** m**.
A do tego budowlańcy, którzy drą się na przechodniów, bo "tutaj jest plac budowy, wynoś się stąd". To jest jakiś bantustan, a nie miasto 1szego świata.