sztucznechwasty, Polish

Podobno o zmarłych pisać należy tylko dobrze, ale ten, kto to stwierdził ewidentnie nigdy nie miał problemu z odmawianiem im podstawowych praw człowieka. Kopnięcie w kalendarz przez Wandę Połtawską, charakteryzowaną w mediach głównie jako przyjaciółka Karola Wojtyły, pseudonim "Jan Paweł II", będzie początkiem zamykania nieprzyjemnego etapu w polskiej historii, jakim jest fanatyzm religijny i podporządkowanie temu fanatyzmowi polityki państwa.

Bo widzicie, to nie była tylko "przyjaciółka", ale jedna z kluczowych postaci fundamentalistycznej prawicy, odpowiedzialna m.in. za Deklarację Wiary dla lekarzy i studentów medycyny, będąca de facto postawieniem swojej religii i ideologii śmierci powyżej pacjenta i jego lub jej praw, ciągnącą się dekady działalność na rzecz całkowitej delegalizacji przerywania ciąży, czy nieustanne ataki na osoby LGBT, których jedyną "zbrodnią" było domaganie się należnych nam praw.

Dla przypomnienia, Deklaracja, jej intelektualny płód, to ciąg fanatycznych bzdur, m.in. uznawania ciała ludzkiego i życia za "święte i nietykalne" (a to by się fajnie chirurgia rozwijała), a "moment poczęcia człowieka i zejścia z tego świata zależy wyłącznie od decyzji Boga" (no super, to po jaką cholerę w ogóle nam lekarze i pielęgniarki?), a obok tego np. "pierwszeństwo prawa Bożego nad prawem ludzkim" oraz "aktualną potrzebę przeciwstawiania się narzuconym antyhumanitarnym ideologiom współczesnej cywilizacji". Super, nie?

Ale obok bzdurnej deklaracji (która przy okazji posłużyła za wymówkę do poszerzenia zakresu klauzuli sumienia, super) mamy też ciągłe ataki na osoby LGBT, z których najgłośniejszym była na szczęście nieudana akcja protestacyjna przeciwko Europride w 2010 r. w Warszawie. Przy okazji listu otwartego skierowanego do rządu - pamiętajcie, wolność i demokracja jest wtedy, kiedy w zawoalowany sposób domagasz się represji wobec i tak pozbawionej elementarnych praw mniejszości - można się było dowiedzieć, że po tej samej stronie barykady co Połtawska stał także "antysystemowy" Paweł Kukiz, Mirosław Baka, czy Andrzej Zoll.

Zoll to ten sam koleś odpowiedzialny za radykalne kroki w celu ochrony płodów, gdy jako szef Trybunału Konstytucyjnego swobodnie wyszedł sobie poza ramy skargi do TK oraz zajął się kreowaniem nowej rzeczywistości prawnej. Bo kto elicie zabroni? Warto o tym pamiętać, gdy znowu jakiś libek zacznie przytaczać Andrzeja Z. jako autorytet.

A my tymczasem idziemy słuchać Another One Bites The Dust. Farrokh Bulsara wiecznie żywy.

Obraz: Jakub Schikaneder, Ostatni [Dowcip]

Toive8547,
@Toive8547@mstdn.social avatar

@sztucznechwasty akurat w środę słuchałum wieczorem wiadomości w Vox FM - w tym samym wydaniu była informacja, że w ramach maratonu listów Amnesty International można pisać w sprawie uchylenia wyroku Justyny z ADT oraz, że zmarła Wanda Półtawska, wielka osobistość i odznaczona doniośle brzmiącymi orderami. Jakby my dude, całe aborcyjne zacofanie w Polsce wynika z takiego absolutnie bezkrytycznego zachwycania się różnymi Wielkimi Polakami, bo to Wielcy Polacy byli.

sztucznechwasty,

@Toive8547 Najlepszy komentarz wystawiła sobie samej:

Precz,
@Precz@mastodon.social avatar

@sztucznechwasty dzięki za kontekst. Zawsze tylko słyszę, przyjaciółka papieża. Dobrze poznać jej zasługi.

  • All
  • Subscribed
  • Moderated
  • Favorites
  • random
  • DreamBathrooms
  • mdbf
  • ethstaker
  • magazineikmin
  • cubers
  • rosin
  • thenastyranch
  • Youngstown
  • osvaldo12
  • slotface
  • khanakhh
  • kavyap
  • InstantRegret
  • Durango
  • JUstTest
  • everett
  • tacticalgear
  • modclub
  • anitta
  • cisconetworking
  • tester
  • ngwrru68w68
  • GTA5RPClips
  • normalnudes
  • megavids
  • Leos
  • provamag3
  • lostlight
  • All magazines